W
czwartek 12 czerwca pojechaliśmy autokarem na całodniową wycieczkę do
Fortu Gerharda w Świnoujściu. Uczestnikami wyprawy byli uczniowie szkoły
podstawowej oraz kilkoro gimnazjalistów. Wycieczkę zorganizowała dla nas
pani Sylwia Piórkowska-Zubko we współpracy z panem Andrzejem
Przeździeckim. Opiekowali się nami pani Izabela Stanuch, pani Krystyna
Wegnerowska, pani Agata Grycz i pan Remigiusz Skierski.
Zatrzymaliśmy się we wschodniej części miasta położonej na wyspie
Wolin. W towarzystwie, a raczej pod dowództwem ekscentrycznego
Komendanta Fortu zwiedziliśmy najciekawszy i najstarszy zarazem obiekt
fortyfikacji pruskich na wyspie Wolin, wybudowany w latach 1856-1863 i
przeznaczony do obrony portu przed nieprzyjacielską flotą. Odbyliśmy
obowiązkową musztrę wojskową zakończoną wystrzałem z XIX wiecznej armaty
i prawdziwą podróż w czasie, podczas której przeszliśmy próbę ciemności
w podziemnych kazamatach. Widzieliśmy murowane stanowisko dla karabinu
maszynowego z unikalnym mocowaniem „MAUSER”, redutę pełniącą
jednocześnie rolę obiektu koszarowego, schrony strzeleckie dla piechoty
połączone z fortem podziemnymi tunelami, magazyny amunicyjne, a także
remizy artyleryjskie i dawne stanowiska ogniowe dla dział polowych.
Jedno z takich dział udostępniono nam do „zabawy”, mogliśmy ćwiczyć się
w jego obsłudze. Szkolenie na terenie fortu zakończyliśmy pieczeniem
kiełbasek nad ogniskiem.
Pełni wrażeń i dobrego humoru opuściliśmy Fort Gerharda i weszliśmy po
ok. 300 stopniach na szczyt najwyższej na naszym wybrzeżu latarnii
morskiej. Jej wysokość wynosi 68 m, a zasięg światła – 46,4 km. Z tego
miejsca zobaczyliśmy widok obejmujący z jednej strony Miedzyzdroje, a z
drugiej niemiecki Ahlbeck.
Po
krótkiej, orzeźwiającej kąpieli w morzu pojechaliśmy nad Jezioro
Turkusowe, gdzie raczyliśmy się słodkimi lodami, a nasi opiekunowie
goracą kawą.